Let's Cook! - Lasagne z mięsem mielonym i szpinakiem.

Wczoraj na obiad zrobiłam lasagne, i tak właściwie w trakcie gotowania pomyślałam sobie, że podzielę się z Wami moim przepisem z którego korzystam od dawna! Zapraszam do wspólnego gotowania! Podaję przepis na około 6 porcji.

SKŁADNIKI NA NADZIENIE MIĘSNE:

1-1,5 kg mięsa mielonego - ja użyłam drobiowego, ale może być oczywiście każde inne :)
2 duże cebule zwykłe lub czerwone
2 średniej wielkości ząbki czosnku
pieprz, sól, oliwa z oliwek

Na rozgrzaną patelnię z oliwą wrzucamy cebulkę posiekaną w półksiężyce oraz pognieciony lub starty na tarce czosnek. Do zeszklonej cebulki dodajemy nasze mięsko, solimy, pieprzymy i pozwalamy mu się delikatnie "ściąć" pod przykryciem.

SKŁADNIKI NA NADZIENIE SZPINAKOWE:

łyżka masła
2 opakowania mrożonego brykietu szpinakowego
2 ząbki czosnku
3 łyżki śmietany 18%
sól

Na patelnię wrzucamy masełko, a kiedy tłuszcz się rozgrzeje wrzucamy szpinak i pod przykryciem pozwalamy aby brykiet się roztopił. W tym czasie przygotowujemy mieszankę śmietanki, czosnku i soli, dodajemy łyżkę szpinaku z patelni i mieszamy. Dodajemy naszą "miksturę" do szpinaku cały czas mieszając aby się nie ścięło. Po tym zabiegu już nie przykrywamy tylko pozwalamy odparować nadmiarowi wody.

Trik: Rozgnieć czosnek zamiast go kroić! Możesz to zrobić za pomocą noża lub wewnętrzną stroną nadgarstka, wtedy czosnek ma intensywniejszy aromat i smak!

SKŁADNIKI NA SOS POMIDOROWY:

Puszka pomidorów lub słoiczek przecieru pomidorowego
łyżeczka bazylii (oczywiście lepsza będzie ta świeża ale dobra jest też mielona)
trzy łyżeczki soku z cytryny
około 60ml przegotowanej wody (wodę lepiej dozować bo konsystencja całości zależy od przecieru!)

Jeśli mamy pomidory w całości to blendujemy je razem z resztą składników, jeśli przecier... to tylko mieszamy!

SKŁADNIKI NA SOS BESZAMELOWY:

uwaga najprostszy przepis świata:

dwie łyżki masła
dwie łyżki mąki
dwie szklanki mleka
dwie szczypty soli
dwie szczypty gałki muszkatołowej
dwie łyżeczki soku z cytryny

Pamiętaj tylko o tym że najlepiej robić to na małym ogniu ciągle mieszając. Rozpuszczamy masełko w rondelku, dodajemy mąkę, mieszamy, kiedy zgęstnieje wlewamy mleko z przyprawami i cytryną, cały czas mieszamy.

Trik: W trakcie gęstnienia sos bardzo łatwo się przypala więc ja oprócz ciągłego mieszania rogalikiem, od czasu do czasu zdejmuję garnuszek z ognia i mieszam dokładnie od dna po czym znowu daję mu się zagrzać :) Dzięki temu mam lepszą kontrolę nad konsystencją sosu.


RESZTA SKŁADNIKÓW:

makaron lasagne (ja jednorazowo zużywam około pół opakowania tego 'bez gotowania')
ser żółty do posypania wierzchu (można także dodać go między warstwami)

tłuszcz do wysmarowania naczynia żaroodpornego

Smarujemy wnętrze naczynia żaroodpornego, układamy warstwę makaronu (ja nie posiadam specjalnego prostokątnego naczynia więc łamię płaty według potrzeb) którą smarujemy sosem beszamelowym,na to dajemy szpinak, na to makaron, mięso, sos pomidorowy, makaron, beszamel, szpinak, makaron... tak aby ostatnia warstwa to był makaron z którymś ze sosów. Całość posypujemy startym żółtym serem i polewamy tłuszczykiem z mięsa mielonego lub- jeśli nic nie zostało- łyżką oliwy :) Na koniec można posypać to papryką mieloną, curry lub bazylią.

Całość pieczemy pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 30 minut. Ja po tym czasie jeszcze otwieram pokrywę i pozwalam przyrumienić się warstwie serka na wierzchu.

Trik: Właściwie to nie trik tylko obowiązkowa rzecz jeśli zależy nam na pięknie wyglądającym talerzu. Po skończonym gotowaniu wyjmujemy naszą zapiekankę z piekarnika i pozwalamy jej "odpocząć" przez około 15-20 minut. Po tym czasie nasza lasagne będzie się zdecydowanie ładniej kroić a warstwy nie "rozjadą się" nam przy nakładaniu. Taką porcję zawsze można wstawić do mikrofali lub ciepłego piekarnika :)

SMACZNEGO!